W Amsterdamie powstaje obecnie pierwsza kamienica drukowana w pełni w technologii druku 3D. Sama inicjatywa jest przede wszystkim projektem badawczym, którego celem jest połączenie sił naukowców, projektantów, konstruktorów oraz lokalnej społeczności w celu zbadania możliwości generowanych przez druk 3D i ukończenia pierwszego domu w tej technologii. Rzuca również nowe światło na przyszłość i sposób zabudowy naszych miast.
Holenderska pracownia DUS, która jest inicjatorem całego przedsięwzięcia, w 2011 roku postanowiła zrewolucjonizować przemysł budowlany. Argumentacja za korzyściami płynącymi z druku 3D podważa obecne metody konstrukcji i rzuca nowe światło na perspektywy zrównoważonego rozwoju w przemyśle budowlanym – mowa tu przede wszystkim o ilość energii zużywanej przy transporcie i przetwarzaniu materiałów, które na co dzień nie są brane pod uwagę, jeśli chodzi o wpływ architektury na środowisko naturalne. Ponieważ do postawienia budynku potrzebna będzie jedynie drukarka wielkogabarytowa i materiał drukujący, koszty transportu ulegną znacznemu zmniejszeniu. W czasie powstawania domu nie są również generowane żadne odpady, a wydrukowane elementy są od razu gotowe do wykorzystania. Co więcej, odpady komunalne, takie jak plastik przetworzony z zużytych butelek i pojemników, mogą być na powrót wykorzystane jako materiał drukujący.
Kolejną korzyścią płynącą z wykorzystania wielkogabarytowych drukarek 3D jest ich otwarcie na międzynarodowe społeczności open-source, które są w stanie przyczynić się do udoskonalania technologii i projektów w niej wykonywanych. Jest to technologia niezwykle ‘demokratyczna’- może być wykorzystana zarówno do stworzenia indywidualnego projektu w cenie produkcji masowej, jak i w rejonach działań wojennych lub klęsk żywiołowych, gdzie istnieje potrzeba szybkiego zapewnienia tymczasowych schronień dla uchodźców.
Organizatorzy postawili również na pełną transparentność procesu powstawania domu. Kamienica powstaje w centrum Amsterdamu, gdzie znajduje się siedziba DUS oraz KamerMaker – wielka drukarka 3D, która jest w stanie wydrukować elementy o wymiarach dochodzących do 2 x 2 x 3,5m. Ponieważ jednym z postulatów inicjatywy jest edukacja o tej nowo rozwijającej się technologii to każdy zainteresowany może przyjść na miejsce i samemu przekonać się jak wygląda proces produkcji. Sam dom składać ma się z osobno drukowanych ‘pokoi’, które dopiero potem są ze sobą łączone tworząc spójną całość. Dzięki przyjęciu takiej metody każdy element może być na bieżąco testowany, a ewentualne poprawki dodawane w czasie rzeczywistym. Projekt zaplanowany jest na 3 lata i każdego tygodnia kolejne elementy są na bieżąco drukowane i dodawane do budynku.
Jak każda innowacyjna technologia i ta nie jest pozbawiona swoich, widocznych już na pierwszy rzut oka, wad i zalet. Samej możliwości wykonania takiego domu i stabilności konstrukcji kwestionować nie zamierzamy- architekci wszak dobrali do interdyscyplinarnego zespołu najlepszych speców od konstrukcji (Heijmans) oraz materiałoznawstwa (Henkel). Inaczej sprawa przedstawia się jeśli zaczniemy analizować izolacyjność termiczną budynku, jego odporność na warunki atmosferyczne oraz eksploatację w czasie. Co prawda nie powinniśmy traktować 3D PRINTED CANAL HOUSE inaczej niż jako projektu badawczego, ale pewne obawy może budzić wykorzystanie jednego materiału jakim jest plastik do budowy całego domu – wszak kontakt z materiałem jest jednym z podstawowych elementów naszej percepcji, a plastik nie wydaje się tworzywem sprzyjającym stworzeniu wrażenia komfortowego i bezpiecznego schronienia. Jako rekompensatę doznań zmysłowych dostajemy za to nieograniczoną możliwość tworzenia detalu architektonicznego, który został obecnie praktycznie wyparty z naszych czterech ścian.
Z końcowymi ocenami przyjdzie nam jednak zaczekać do ukończenia projektu, kiedy możliwe będzie jego przetestowanie i zrewidowanie w rzeczywistości przyjętych założeń. Niemniej możemy być pewni, że niedługo czeka nas kolejna technologiczna rewolucja, która wpłynie na sposób tworzenia i użytkowania tkanki miasta. Możliwości jakie z sobą niesie, już dzisiaj wydają się nieograniczone.
Wszelkie dodatkowe informacje na temat projektu 3D PRINT CANAL HOUSE można uzyskać pod adresem www.3dprintcanalhouse.com
Tekst: Przemysław Chimczak
