10 listopada 2015

Relacja z debaty Nie olewamy miasta – Zaprojektowani 2015

Architektura  |  debata  |  Nie olewamy miasta  |  Przestrzenie w mieście

Inicjatywa „Nie olewamy miasta” tym razem odwiedziła Kraków. 7 listopada, w ramach festiwalu „Zaprojektowani”, spotkaliśmy się w Forum Przestrzenie podczas kolejnej odsłony debaty NOM: „MIKROarchitektura-MAKSIspołeczeństwo”. W dyskusji, mającej na celu diagnozę stanu przestrzeni publicznej miasta, sposobów działania na małą i dużą skalę oraz perspektyw rozwoju dobrych praktyk, wzięły udział osoby czynnie zaangażowane w życie Krakowa:

Robert Piaskowski – Zastępca Dyrektora ds. Programowych Krakowskiego Biura Festiwalowego,

Cecylia Malik – polska artystka, kurator sztuki współczesnej, współtwórczyni Farmy sztuki,

Aleksander Miszalski – przewodniczący Komisji Promocji i Turystyki Rady Miasta Kraków,

Agnieszka Łakomy – Plastyk Miejski Krakowa,

Krzysztof Kozielewicz – architekt, MK Architekci, realizujący projekt Miejskiej Toalety przy Rondzie Mogilskim.

Spotkanie poprowadził Rafał Stanowski z Krakowskich Szkół Artystycznych.

Wśród aktywnych uczestników dyskusji znalazła się m.in. Zuzanna Skalska, analityk trendów ds. dizajnu, innowacji i biznesu, doradca ds. innowacji i designu dla polskich i holenderskich instytucji rządowych, współzałożycielka wyższej szkoły designu – School of Form w Poznaniu.

Najczęściej wysuwanymi postulatami było budowanie świadomości wśród mieszkańców miast, poczucia własności i odpowiedzialności za przestrzeń miejską oraz konieczność zaangażowania lokalnych społeczności, mieszkańców miasta, aktywistów, w proces tworzenia planów zagospodarowania. Wskazywany brak współpracy na linii: samorządy – planiści – architekci – mieszkańcy jest przyczyną wielu problemów, których ilustracją staje się stopniowa gentryfikacja przestrzeni miasta. Jednym ze sposobów przeciwdziałania tej tendencji może stać się zapoczątkowanie dobrych praktyk w najbliższym otoczeniu jednostki. Im szybciej i wyraźniej sami mieszkańcy zaczną wykazywać zwiększoną troskę o własne środowisko życia, tym większa jest szansa na realną poprawę w większym wymiarze.

Dostrzeżona została znacząca rola „uzdrawiania” w małej skali: jakość chodników, ławek, latarni, placów i szaletów publicznych, ma wpływ na odbiór ogólny i atrakcyjność tkanki miejskiej. Tym samym może też podnosić wartość turystyczną miejsca, co dla celów promocji stanowi ogromną zaletę. Wielokrotnie podkreślano także wpływ tożsamości przestrzeni wspólnych, ich powiązanie z lokalną tradycją, kulturą, rzemiosłem. Taki „kod miejsca” placów publicznych ma szansę znacząco poprawić poczucie identyfikacji mieszkańców ze swoją okolicą, oraz – co za tym idzie – zachęcić ich do troski o jej stan.

Paneliści wskazali na potrzebę wypracowania „holistycznej wizji przestrzeni miasta”, koncepcji całościowej, ustalenia kluczowych celów rozwoju kompletnego założenia oraz metod stopniowego osiągania sprecyzowanych w niej kierunków. Bez kompleksowej wizji, nie zadziałają lub zadziałają tylko tymczasowo, interwencje w skali mikro. Pojedynczy, nawet najbardziej wyrafinowany w formie element, „wrzucony” bezmyślnie w przestrzeń miejską, bez analizy jej kontekstu i lokalnych uwarunkowań, staje się intruzem – obcym detalem z innej estetyki.

We wnioskach z zakończonej debaty wyraźnie dominuje – podkreślana wielokrotnie – potrzeba dialogu. Dialogu na wielu płaszczyznach, którego uczestnikami powinni być przede wszystkim mieszkańcy miasta, a także planiści, plastycy, decydenci. Ma to szansę zapoczątkować zmianę metodyki planowania przestrzeni publicznych w mieście. Co równie istotne, może także przywrócić wiarę jednostki w realny potencjał projektów społecznych, poszerzając grono uczestników kolejnych działań.

Ożywiona dyskusja, pełna wizji i pomysłów na lepsze miasto, pochłonęła zarówno panelistów, jak i publiczność. Takie okazje pokazują tylko, jak ważną kwestię stanowi dla nas rozwój przestrzeni wspólnych, jak bardzo wszyscy chcemy mieć na niego wpływ, podzielić się pomysłem, skonfrontować wizję.

nom 1 nom 2 nom 3

Do zobaczenia wkrótce w kolejnej przestrzeni miejskiej!

Tekst: Izabela Bartosik

Powrót do listy